Dzisiaj recenzja pianki
do włosów firmy Lisap Milano, którą udało mi się wylicytować na spotkaniu Blogerek,
które odbyło się 20.10.2018r.
Bardzo ciężko znaleźć produkt idealny do włosów,
dlatego ja co tylko skończy mi się pianka kupuje z innej firmy aby w końcu
znaleźć tą idealną. Dzięki piance włosy zyskują ładną fakturę – mniej się
pierzą i łatwiej ułożyć z nich każdą fryzurę. Dobrze dobrana pianka ładnie
podkreśla naturalny skręt włosów, dodatkowo je wygładza, chroni kolor, a nawet
działa jak push-up – dyskretnie unosi włosy do góry i dodaje im objętości.
Czy ta pianka też tak
działa?
Uważam, że tak. Używam
jej już ponad 3 tygodnie i jestem bardzo zadowolona z jej efektów. Bardzo
fajnie układa włosy i utrzymuje fryzurę naprawdę bardzo długo. Ma ładny zapach i super pompkę.
Włosy nie sklejają się i nie pozostaje na nich lepiąca się powłoka. Bardzo dobra do codziennego użytku. Pianka nadaje objętość i utrwalenie dla moich włosów. Zapewnia im miękkość i połysk. Dzięki zawartości czwartorzędowej keratyny i oleju arganowego, chroni włosy, zagęszcza, naturalnie odżywia i nadaje połysku. Doskonała do każdego typu włosa. Produkt wydaje się być bardzo wydajny, używam bardzo często a wydaje się, że jest jeszcze cała zawartość w środku :)
Włosy nie sklejają się i nie pozostaje na nich lepiąca się powłoka. Bardzo dobra do codziennego użytku. Pianka nadaje objętość i utrwalenie dla moich włosów. Zapewnia im miękkość i połysk. Dzięki zawartości czwartorzędowej keratyny i oleju arganowego, chroni włosy, zagęszcza, naturalnie odżywia i nadaje połysku. Doskonała do każdego typu włosa. Produkt wydaje się być bardzo wydajny, używam bardzo często a wydaje się, że jest jeszcze cała zawartość w środku :)
Jedynym minusem jak dla
mnie jest cena, za butelkę 250 ml trzeba zapłacić koło 40zł, niestety jak na
moją kieszeń to bardzo dużo, a szkoda, bo produkt bardzo godny uwagi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz