wtorek, 20 listopada 2018

Kojący krem-żel pod oczy - BANDI

Dzisiaj mam dla Was recenzję kremu pod oczy z firmy Bandi.

 Każda z nas wie, że skóra pod naszymi oczami jest bardzo ale to bardzo delikatna, jednak to co jest dobre dla twarzy nie musi być koniecznie takie dobre dla okolic naszych oczu. Dlatego też w każdej kosmetyczce każda z nas powinna mieć krem pod oczy, nie zależnie od wieku właścicielki takiej kosmetyczki, ważne jest to, żeby taki krem był dobrze dobrany do wieku i potrzeb każdej z nas. Teraz pewnie się zastanawiacie co taka młoda osoba ma przez to na myśli. Otóż sińce pod oczami jak i podpuchnięte oczy bardzo często mi towarzyszą przede wszystkim z niewyspania…. Taak taak już w przyszłym roku szkolnym matura, a nauki coraz więcej więc siedzenie z książkami czasem do rana staje się bardzo często moją rutyną. Więc wiek nie zawsze jest adekwatny co do problemów sińców pod oczami.

Czy ten kojący krem-żel pod oczy Bandi jest odpowiedni dla 18-latki?

Jak dla mnie jest bardzo dobry. Stosuje go już od około miesiąca codziennie rano i wieczorem i naprawdę widzę pozytywne efekty!



Krem zamknięty jest w wygodne, ładne, higieniczne opakowanie wraz z pompką. Krem-żel ma bardzo lekką konsystencję, przez co super szybko się wchłania. Wygładza skórę pod oczami, niweluje moje sińce z przemęczenia, dobrze nawilża i co najważniejsze nie uczula mnie!

Normalnie strzał w 10-tkę!  Muszę dodać że jest bardzo wydajny przez co myślę, że wystarczy mi na bardzo długo. Krem-żel zdecydowanie nadaję się na potrzeby 18-latki jak i dla każdej innej z nas. Szkoda, że cena jest dość wysoka (bo za krem-żel cena waha się w granicach 50zł), jeśli natomiast uda się go dostać na promocji pewno zostanie moim bywalcem w kosmetyczce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz